Z serwisów społecznościowych korzysta prawie każdy. Niektórzy w celach informacyjnych, niektórzy traktują go jako komunikator, inni chcą oglądać i komentować filmy. Istnieje również grupa ludzi używających ich do promowania oraz udostępniania scamu. Kolejny przekręt na facebooku wykorzystuje nieświadomość oraz ciekawość ludzi, którzy nie potrafią powstrzymać się przed kliknięciem w podejrzany link.
Były już przedłużone wakacje, licealistki umawiające się z profesorami czy policjanci z kobietami lekkich obyczajów. Tym razem artykuł ma za zadanie wywołać panikę, ponieważ: „Wirus Ebola zaatakował Wojewódzki Szpital w Poznaniu”. Nic bardziej mylnego .
Schemat działania nie odbiega od typowych dla tego rodzaju spamu. Po kliknięciu w link wyskakuje na pop-up z reklamą, aby go zamknąć musimy dwa razy kliknąć krzyżyk. Ukryty iframe powoduje z automatu udostępnienie strony na naszej tablicy na facebooku. Gdy zamkniemy reklamę ukazuje się nam piękny landing page, składający się z obrazków – a nie jak sugeruje sidebar – innych wiadomości.
Pod spodem – jak zawsze – rzekomo zablokowane wideo, które możemy obejrzeć po podaniu numeru telefonu i wysłaniu smsa. Tymczasem zapisujemy się do płatnej subskrypcji sms, która co jakiś czas ściągnie nam pieniądze z konta.
Aby przekaz wydawał się autentyczny, pod spodem umieszczono sfałszowane komentarze opublikowane rzekomo z facebookowych profilów.
Takie akcje, zazwyczaj, są przygotowane w najlepszy możliwy sposób. Nie tym razem. Sam adres strony, czyli wiadomosci-z-polski.xaa.pl powinien dać nam do myślenia.
Dosłownie przed chwilą kilku znajomych nabrało się na kolejny przekręt. Wirus w Poznaniu? Teraz również w Katowicach! Zarażonych rzekomo 169 osób!
W powyższym przykładzie nie mamy już do czynienia z darmową domeną na darmowym serwerze. Link przenosi nas na adres twoje-informacje24.pl. Niewykluczone, że stoi za tym ta sama osoba.
zdjęcia: instalki.pl/własne
Witam ciekawy artykuł nie sądziłem że może być jeszcze coś bardziej przemyślanego w sztuce naciągania ludzi na kasę. No ale jak wdać myliłem się sam opublikowałem podobny wpis i też dotyczący przekrętów z wykorzystaniem Facebook. Różnica to tylko tylko w sposobie naciągania ludzi. Jak już wspomniałeś były już ” Były już przedłużone wakacje, licealistki umawiające się z profesorami czy policjanci z kobietami lekkich obyczajów ” W swoim wpisie opisałem oferty raczej mało taktowne, jakie można było spotkać na Facebook. Zresztą nawet było to opisane na onet, no ale jak widać wyobraźnia ludzka jest ogromna i co najgorsze w przyszłości można się spodziewać podobnych ofert, ponieważ powstają coraz to nowsze programy dające taką możliwość. A o to link do wpisu z moim artykułem w podobnym temacie ” http://net-cash.pl/e-marketing-na-facebook-nieuczciwe-oferty/ ” Pozostaje mieć tylko nadzieję że kiedyś w końcu społeczność dorośnie na tyle by nie dać się nabijać w przysłowiową butelkę.
Widziałam reklamę na FB. No niestety, ale wciąż mamy do czynienia z oszustami, którzy próbują zarobić na naiwności innych ludzi.
Zdziwiło mnie, że żaden szanujący się portal informatyczny nie podał takich informacji.
Na szczęście nie jestem dzieckiem fakebooka, nie mam nawet telewizora ;-) Więc nie wiedziałem, że kolejny przekręt się urodził. Z drugiej strony to zadziwiające jak to ludzie dają się w konia robić ;-)
Ciekawe kiedy ludzie przestaną się na to nabierać. Powinni mieć nauczkę po dawnych oszustach o studniówkach, profesorach itp. Jak widać – niektórzy nie uczą się na błędach ;)
Oczywiście Ci co poślą ten platny sms, osoby bez wlasnego pomyslunku bo wiele sie o tym mowi i trzeba miec tez troche wyobrazni.
Ale… @libetias, @krzysztof, @rafal weźcie pod uwagę, że osoby, które dają się nabrać to nie tylko i wyłacznie „facebookowe dzieci” czy głupole, ale także osoby które się na tym nie malo lub kompletnie nie znają. Pomijam osoby ktore klikaja na glupie linki jak „xxx aktorka nago”, bo takim to przyda się nauczka na przyszlosc.
„Sam adres strony, czyli wiadomosci-z-polski.xaa.pl powinien dać nam do myślenia.”
Nam czyli komu? Webmasterzy, developerzy, niektóre osoby mające strony itd., osoby czytające technologiczne serwisy i ogólnie serwisy inne niż wp i pudelek nie nabiorą się taki chwyt, pozostałe już tak, bo dla nich xaa.pl nic kompletnie nie mówi, artykul nie da sie ukryc ze chwytwliwy, a takie chwyty jak ukryte lajki,share nie sa znane.
Nam, czyli każdemu użytkownikowi. Wiadomo, że osoby znające temat na pewno nie dadzą się naciąć na takie zagrywki, ale zwykły szary użytkownik internetu, który przegląda jedynie gazetę, tvn, interię, onet powinien się domyślić, że coś tu może nie grać.
Tak mi się przynajmniej wydaje, bo sam zwracałem na to (kiedyś) uwagę. Chyba że postrzegam społeczeństwo jako zbyt bystrych ludzi, którzy potraktują ten artykuł poważnie, nawet nie zauważając, że na tej stronie poza artykułem NA STRONIE GŁÓWNEJ nic nie ma.
wiesz co, gazeta, tvn, interia i pozostale towarzystwo, nie wiem jak teraz, ale sami stosuja rozne klikowe patenty, tresci blokowane paysciana, roznorakie popupy (nie kazdy z adblockiem wbija).
Nie kazdy jest idiotą i klika jak opentaty, wysyla smski itd. Ale nie jest tez na tyle doswiadczony/poinformowany aby samemu wylapac oszustwo – co innego przykladowo ukryta oplata w umowie z bankiem a co innego strona scam.
Gdyby portale informacyjne ostrzegaly o nowych akcjach na FB, sami redaktorzy przeciez korzystaj z fejsa i ich znajomi byc moze tez, to mniej byloby przypadkow naciagniec, bo wiecej osob mialoby swiadomosc.
Sam facebook tez slabo z tym walczy, powinien juz dawno ruszyc z kampanią ostrzegawcza/informacyjna dla obecnych i czymś w rodzaju „przeczytaj/obejrzyj” przed rejestracja dla nowych uzytkownikow. Plus ulepszyc system zgloszen. Bo obecnie trzeba w cholere zgloszen zeby algorytm ruszyl do pracy, inaczej farmy by szybciej znikaly. A tego typu triki jak ten opisany przez ciebie szybciej blokowane.
Tak. Zauważyłem takie działanie wiele miesięcy temu. Tylko mnie zastanowił jeden fakt. Mieszkam w miejscowości ok 60.000 mieszkańców. Przeczytałem na facebook, że „…Brutalnie zgwałcona Ania odeszła i pozostanie w naszych sercach.. Zobacz kto był sprawcą”. Zastanowił mnie fakt, że post miał 500.000 polubień. To by oznaczało, że każdy mieszkaniec mojego miasta miałby 9 różnych kont i z każdego polubił ten wpis :)
Od tamtego czasu – NIE CZYTAM WIADOMOŚCI na FB :)