Trzeba przyznać, że to był niezbyt uczciwy cios. Napiszę o tym, krótko i zwięźle. Zauważyłeś na pewno, że w Google Analytics w liście wyszukiwanych haseł wyświetla się pozycja (not provided). Spowodowane jest to tym, że jeśli user ma otwartą w innej karcie, albo oknie jakąś usługę Google i szuka czegoś w wyszukiwarce, to owa również łączy się przez SSL, czyli jest to połączenie szyfrowane. Dlatego też zamiast normalnych haseł, widzimy w naszych statystykach not provided. Zastanawiam się tylko co zamierza z tym zrobić Google, kiedy ludzie zaczną być permanentnie zalogowani w innych usługach.
Opublikowany przez Kuba Mikita
Miłośnik minimalizmu i prostoty, bo nie potrafi stworzyć niczego ładnego. Ma kołdrę, na której wypisane są funkcje WordPressa. Zobacz więcej wpisów
Takie było zamierzenie Google. To nie jest efekt uboczny tego, że jesteś obok zalogowany do jakiejś aplikacji. Oficjalne stanowisko wuja Google jest takie, że chodzi o ochronę prywatności – stąd SSL w wyszukiwarce (obecnie dla zalogowanych, w przyszłości dla wszystkich).
Ja nie mam nic do tego, żeby wyszukiwać przez SSL, nawet popieram to. Tylko zastanawia mnie to jak poradzą sobie ze śledzeniem słów kluczowych, przez które użytkownicy trafiają na nasze strony, kiedy liczba takich zapytań będzie przewyższać te „jawne”.
W Narzędziach dla Webmasterów mają się pojawiać miesięczne zestawienia wszystkich fraz, po jakich użytkownicy trafili na strony.
Wiesz – patrząc z punktu widzenia Googla, który walczy z pozycjonerami, to jest to dobry krok. Strona ma być po prostu wartościowa, a nie pozycjonowana pod jakieś frazy. Ja bym oczywiście wolał, żeby wszystko pozostało po staremu, ale w jakimś tam stopniu rozumiem ten krok :)