Najlepsza przeglądarka to taka, której używasz. To zdanie stwierdza fakt, że tak długo jak istnieje wolny rynek, tak długo nie będzie jedynej słusznej przeglądarki. Każdy projektant stron www szanujący swoje witryny i swoich czytelników musi zadbać o to, aby jego strona odpowiadała wszystkim przeglądarką internetowym. To czasem jest największy problem.
Nie chodzi już nawet o to, żeby doprowadzić kod do takiego stanu, aby był poprawnie wyświetlany przez większość przeglądarek. Problem zaczyna się wtedy, kiedy trzeba sprawdzić efekty naszej pracy. Wszystko fajnie, możesz zainstalować Chroma, Internet Explorera, Firefoxa, Operę i inne przeznaczone na Twoją platformę, ale tylko jedne określone wersje (nie dotyczy Chroma, który sam się aktualizuje) tych przeglądarek. A co z wcześniejszymi wydaniami? Przecież nie wszyscy aktualizują swoje aplikacje. I tutaj do boju wkracza aplikacja internetowa Browser Sandbox.
Browser Sandbox by spoon.net
Od razu na początku muszę zwrócić uwagę na istotny fakt: aplikacja jest mocno okrojona w wersji darmowej. Można używać danej przeglądarki tylko 2 minuty dziennie. Pełen dostęp kosztuje niestety 8$ miesięcznie. Ale jeśli spojrzeć na listę dostępnych pozycji, która robi wrażenie, można się zastanowić czy inwestycja ta nie zwróci się szybko dla kogoś kto zajmuję się projektowaniem na co dzień.
Dużymi plusami są za to możliwości aplikacji. Możemy nawet zemulować Operę, lub Firefoxa Mobile. Aby jednak skorzystać z którejkolwiek przeglądarki musimy wykonać 2 kroki:
Po instalacji mamy dostęp do każdej z wylistowanych przeglądarek. Ja wybrałem Safari 3. No i niesamowite – działa! :) Na potwierdzenie zamieszczam screen’a z wyglądem mojego bloga.
Podsumowanie
Jeśli chcesz zobaczyć jak Twoja strona czy blog prezentuje się pod jakąś archaiczną lub niekonwencjonalną przeglądarką – strona spoon.net jest dla Ciebie. Chociaż pozwala tylko na krótki rzut okiem na stronę, to jednak pozwala zorientować się w temacie. Może być bardzo dobrym uzupełnieniem puli zainstalowanych lokalnie przeglądarek.
Jak dla mnie to przegięcie dopasowywać stronę do takich staroci. To nikomu nie wyjdzie na dobre. Ty będziesz mieć ciężkostrawny kod, bo chcesz dopasować stronę pod IE 5, której używa pięć osób, a tych pięciu zamiast zainstalować nowszą wersje IE, będzie siedzieć na starej, bo po co mają ją zmieniać jak jeszcze działa.
Ostatnio jest chyba lepiej jeśli chodzi o zgodność kodu z różnymi przeglądarkami. Nawet IE nie jest już tak beznadziejna jak kiedyś. Jeśli trzymamy się standardów CSS, (X)HTML to nie będzie problemów z dopasowaniem bloga pod każdą, najnowszą przeglądarkę.
Oczywiście, przesada w każdą stronę jest niewskazana. Chodzi jedynie o możliwość przetestowania strony pod przeglądarką w wersji 1-2 przed, ponieważ to jest znaczny odsetek. Niestety na tą chwilę nie mogę dokładnie tego sprawdzić (ranking.pl siadł). Ja jedynie zaproponowałem narzędzie, nie twierdzę, że trzeba zachować kompatybilność aż do IE5 :)
Dla projektantów chcących spojrzeć jak wygląda ich strona na większej liczbie przeglądarek (i ich wersji) polecam Browser Shots :)
Ja natomiast wolę sam zobaczyć jak stronka wygląda na innych przeglądarkach. Obecnie Chrome i Firefox mają szybkie cykle wydawnicze więc liczą się tylko ich najnowsze wersje. Do niedawna uważałem, że wydawanie nowej przeglądarki w tak krótkich odstępach czasu to głupota. Teraz zauważyłem jak ogromne korzyści to niesie. Nie będzie już sytuacji w stylu wiecznie żywy IE6. Mam nadzieję, że IE i Opera również przyjmą taką taktykę. Głównie IE, Opera wydaje w miarę często aktualizacje.
Nie przejmowałbym się natomiast dopasowaniem strony do starszych wersji typu IE7, IE6 itp. IE8 też, prywatnie, wspieram tylko częściowo. Czas zmusić tych zatwardziałych użytkowników staroci do aktualizacji ;) Nie zawsze jednak można sobie pozwolić na takie coś- ważne jest też to jaką mamy grupę docelową i jaki to rodzaj strony (biznesowa czy prywatna robiona dla frajdy).
„Najlepsza przeglądarka to taka, której używasz” – myslę, że jednak można wskazać najlepszą przeglądarkę np. z punktu widzenia osoby zajmującej się tworzeniem stron www i jest nią Chrome. Aktualizacja w tle, podążanie za standardami i inne plusy sytuują ją na 1 miejscu przeglądarek przyjaznych branży webowej:)
Też osobiście sądzę, że to Chrome zasługuje na pierwsze miejsce. Nie bez przyczyny zaczyna on dominować na rynku przeglądarek.
Jednak są „fanatycy” na których nie działają żadne argumenty. A typowym argumentem przeciwko Chrome jest „inwigilacja”.