Wymuszeń ciąg dalszy. Tym razem mamy do czynienia nietypowym wirusem: Trojan.Click3.9243, który podstępnie kryje się pod postacią wyszukiwarki Ad Expert Browser.
Zasada działania wirusa jest bardzo prosta, bowiem klika w reklamy na stronach internetowych osób, prawdopodobnie odpowiedzialnych za działanie zainfekowanego programu. Złośliwe oprogramowanie uruchamia na naszych komputerach szereg procesów oraz samoczynnie otwiera wybrane przez developerów strony www, na których rozgrywa się cały proceder.
Trojan, pomimo naśladowania normalnych interakcji takich jak klikanie myszką, scrollowanie czy odtwarzanie wideo, tworzy również „ukryty pulpit”, więc użytkownik nie podejrzewa co może dziać się bez jego wiedzy. A wszystko to ze względu na oszukanie algorytmów zabezpieczających programy afiliacyjne,dzięki którym wyświetlane są reklamy na stronach internetowych.
Podczas działania w tle takiego programu jesteśmy narażeni na o wiele większe zużycie procesora oraz pamięci RAM, a raporty monitorujące są wysyłane do cyberprzestępców.
O kurde, mam nadzieje że nigdy mnie to nie spotka :)
OK. Przestraszyłeś :) Ale jak przeciwdziałać? Jak się ochronić przed takim g…m?
Nie ściągać byle czego z niewiadomych źródeł. Często tez przy instalacji programów, w instalatorach defaultowo instaluje sie taki syf.