Na potwierdzenie użyteczności motywu Catch Box w wersji podstawowej mogę przywołać jego statystyki – ponad 500 pobrań dziennie. Motyw przedstawiam Ci ponieważ sam w sobie prezentuje się bardzo dobrze, ale może stanowić dobrą bazę do adaptacji. Chociaż autor nie podaje obsługi motywów potomnych na liście opcji to ten szablon nie ma problemu z ich obsługą.
Poniżej podaję w tabeli najważniejsze informacje i linki. Motyw posiada dwie strony: w Repozytorium WordPress’a oraz swoją podstronę w witrynie autora. Polecam zajrzeć na drugą stronę ponieważ tam jest zdecydowanie więcej informacji podanych w ładny sposób.
Zrzuty ekranu
Wygląd frontowy polecam zobaczyć na własne oczy w demie. Tutaj możesz zobaczyć zrzuty ekranu również z panelu administracyjnego, które nie są dostępne na stronie autora.
O Catch Box od siebie
Tak jak napisałem we wstępie – motyw ten to bardzo dobra baza do zbudowania unikalnego wyglądu swojego bloga. Korzystają z niego np. Pizza Portal przy prowadzeniu swojego firmowego bloga oraz blog Creative DIY.
Opcji w panelu administratora jest bardzo dużo. Integracja z social media poprzez wklejenie linków do profili i opcja narzędzi dla programisty, czyli pola do wklejenia kodów analitycznych lub kodów weryfikacyjnych. W podstawowym zakresie możemy również wybrać ułożenie treści oraz presety kolorów. Osobną zakładkę otrzymał także slider gdzie możemy go bardzo łatwo skonfigurować. Wisienką na torcie jest responsywność oraz polska wersja językowa. Polecam!
A już myślałem że zmieniłeś szablon :)
Responsive trzyma mnie mocno przy sobie :) ale w przyszłości planuję przejść na coś mega minimalistycznego
No ja też mam w tym problem. Mam 2 blogi na których używam ten sam szablon co na adsmoney i średnio jestem zadowolony. Podobały mi się na początku i go zakupiłem. Ale, no właśnie :) Teraz modyfikuje szablon który opisałeś i myślę że może jeszcze jutro pojawi się w nowej odsłonie na blogu o którym wspomniałem z powodu porządków. Szczerze mówiąc to mam 3 wersje i nie mogę się decydować :D Nie wiem czemu ale nie jestem przekonany do darmowych rozwiązań jeśli chodzi o szablony. No może dlatego że kiedyś miałem mały problem z nimi dawno temu.
Zawsze wśród darmowych motywów trafi się cudownie działająca perełka przy większości przeciętnej jakości. Również przy tych premium możesz trafić na bubla przy większości dobrej jakości :) Kwestia tylko zdecydować na jakie ustępstwa można sobie pozwolić przy adaptacji szablonu dla siebie.
oo, miło że o mnie wspomniałeś :)
Jakiś czasu zmieniłem szablon swojego bloga na catch box. Jestem z niego bardzo zadowolony. To, że można go oglądać na urządzeniach mobilnych utwierdziło mnie w przekonaniu, że to był dobry wybór. Niezdecydowanym polecam.
Pozdrawiam,
Jacek Pastuszko